Produkty w tej gazetce
(ale uwaga! także ciut inaczej, bardziej pudrowo). Tu warto pamiętać, że nie wszystkie materiały nadają się do perfumowania, np. na jedwabiu mogą pozo- stać plamy. Najlepiej sprawdzić to na jakimś niewi- docznym kawałku sukienki czy bluzki. Metoda wchodzenia w zapach w ubraniu sprawdza się latem, kiedy bardziej się pocimy (albo na waka- cjach w krajach o gorącym i wilgotnym klimacie) — eksperci radzą wówczas, aby perfumować nie ciało, lecz właśnie ubranie. GDZIE I JAK PRZECHOWYWAĆ PERFUMY? Okazuje się, że nie tam, gdzie trzyma je większość z nas — czyli nie w łazience. Perfumom nie służą ani ciepło, ani wilgoć i para wodna, ani bliskość dobrze oświetlonej toaletki. Te wszystkie czynniki przyśpie- szają dekompozycję nut zapachowych, a to sprawia, że zapach nie tylko traci intensywność, ale po prostu się zmienia. Szczególnie jaskrawym przykładem są perfumy oparte na nutach cytrusowych, które pod wpływem ciepła i wilgoci tracą swoją świeżość. Perfumom szkodzi też naturalne światło słonecz- ne — wpływa nie tylko na zapach, ale i na piękny bursztynowy kolor, który w ostrym słońcu staje się zielonkawy. Jeśli nie wyobrażacie sobie przechowy- wania w ostrym słońcu dobrego, kosztownego wina — pomyślcie w ten sam sposób o perfumach. Gdzie więc je trzymać? W jakimś suchym, chłodnym oraz, o ile to możliwe, ciemnym miejscu. To może być szuflada toaletki w sypialni. Nie wyrzucajcie też kartonikowych opakowań perfum — w ten pro- sty sposób jeszcze lepiej zabezpieczycie zawartość buteleczki przed światłem. Perfumy nie lubią też potrząsania i lepiej przechowywać je na stojąco niż w pozycji leżącej. Kontakt z tlenem nie służy perfumom — często otwie- rane i zamykane mogą stracić lub zmienić zapach. Dlatego lepiej kupować je w buteleczkach o mniej- szych pojemnościach, a jeśli na przykład dostaliśmy duży flakon w prezencie, warto pomyśleć o samo- Rzemiosło * czy sztuka? „Perfumiarstwo jest sztuką, choć niż: j inne dziedziny (...). Perfumiarstwo to konkret, mozolna ręczna robota. Chwilami przypomina wyrobnictwo. A jednak jak malarze »szamy materiały, jak architekci wznosimy fundamenty i konstrukcje. Jak rzeź musimy zapachy ocios, ć. opiłow: , i rozłupywać. Każdą recepturę ocenia się pod wszelkimi możliwymi kątami. Wyłaniają się akordy. zdarzają się niespodzianki. Poeci tak samo postępują ze słowami”. (Dominique Ropion, jeden z najsłynniejszych nosów na świecie, w wywiadzie do publikacji „Zapach. Niewidzialny kod”) dzielnym rozlaniu zawartości do fiolek o mniejszej objętości. Perfumy, choć wydają się nam wyjątkowo trwałym kosmetykiem, też mają datę ważności; znajdziecie ją na kartonikowym opakowaniu (również z tego względu nie warto wyrzucać pudełeczka). Oznacze- nie PAO (period after opening) — symbol otwartego słoiczka z liczbą miesięcy — mówi nam o tym, jak długo zapach zachowa swoje właściwości od mo- mentu pierwszego otwarcia. ©
Nazwa | Szczególy |
---|